Dążenie do perfekcji i dopieszczanie aranżacji w każdym szczególe to wyróżniki wielu współczesnych domów. W ten sposób próbujemy stworzyć idealny wystrój, który co prawda wspaniale prezentuje się na fotografiach, ale niekoniecznie stanowi wygodną przestrzeń do życia. Masz dosyć gonitwy za doskonałością i chciałbyś wnieść do wnętrza więcej luzu? Zainspiruj się japońską filozofią wabi-sabi.
Wabi-sabi to metoda projektowania przestrzeni, która przywędrowała do Europy z Kraju Kwitnącej Wiśni. Co kryje się pod tą zagadkową nazwą? „Wabi” oznacza pokorę i prostotę, natomiast „sabi” dotyczy przemijania i starzenia się. Przekładając to na płaszczyznę designu, wnętrza w tym stylu cechuje lekko ascetyczny wygląd, naturalne „dojrzewanie” oraz akceptacja niedoskonałości. Tutaj wszelkie skazy, zarysowania, pęknięcia nie są wadą, lecz dodatkową wartością. W odróżnieniu od nowoczesnego podejścia, elementów nadgryzionych zębem czasu nie wyrzuca się. Wręcz przeciwnie – w przedmiotach „po przejściach” tkwi sekret tego wystroju.
Skromnie i naturalnie
Aranżację w stylu wabi-sabi wyróżnia bardzo schludny, niewystawny charakter. Próżno tu szukać luksusowych mebli, ekstrawaganckich dodatków czy odważnych kolorów. Ściany pozbawione są wyrazistych dekoracji, podłogi dywanów, a okna zasłon. Całość powinna być utrzymana w spokojnych tonacjach – dominuje biel, którą uzupełniają barwy ziemi.
W pomieszczeniu ma panować przede wszystkim naturalność. Drewno, cegła, kamień, beton – surowość tych materiałów świetnie oddaje filozofię wabi-sabi. Nie może zabraknąć także glinianych naczyń i metalowych dodatków (w formie np. abażuru czy świecznika). Ogromny atut stanowią wyeksponowane belki stropowe, a także wiekowe przedmioty, które współcześnie uważane są za przestarzałe, np. piec kaflowy.
Zmierzając ku niedoskonałości
Koncepcja wabi-sabi polega na dostrzeganiu piękna w przedmiotach niedoskonałych. Opadający tynk ze ścian czy zarysowana podłoga to dla Ciebie oznaka, że najwyższy czas przeprowadzić remont? W przypadku wabi-sabi to tylko kolejna cecha charakterystyczna wystroju. Jeśli trudno byłoby Ci funkcjonować w takim mieszkaniu, wybierz tapetę stylizowaną na uszkodzoną oraz podłogę z efektem starzenia (np. Dynamic II Dąb Stary Brioni).
Pęknięcia na stole czy krzesłach, różne uchwyty w komodzie oraz zadrapania na fotelu również nie stanowią problemu. Nawet widoczna na przedmiotach rdza nie powinna być usuwana. Mając na uwadze ideę „nie wszystko musi być idealne”, zwolennicy wabi-sabi stawiają na swobodę i nie sprzeciwiają się naturze.
Choć aranżację wabi-sabi nietrudno wprowadzić w życie i niezaprzeczalnie wiążę się ona z wygodą, wymaga przy tym dużej odwagi. Zdecydujesz się urządzić swoje lokum zgodnie z tym podejściem?