Marmur, tradycyjnie kojarzony z kościołami, wytwornymi rezydencjami i pięciogwiazdkowymi hotelami, zawitał do polskich mieszkań. Wygodnie rozgościł się w elementach wykończenia, meblach i dekoracjach. Co ważne, jego obecność nie zawsze idzie w parze z przepychem i blichtrem. Wręcz przeciwnie, materiał ten świetnie sprawdza się we wnętrzach minimalistycznych.

Luksus, wyrafinowanie, elegancja – to cechy, które przywodzi na myśl marmur. Od czasów starożytnych był wykorzystywany w budownictwie, architekturze i rzeźbiarstwie. W ostatnim sezonie stał się hitem w aranżacji wnętrz. Wystarczy odwiedzić profile najpopularniejszych influencerów na Instagramie, aby się o tym przekonać.

Marmur jak malowany

Marmur jest uniwersalnym materiałem wykończeniowym. Można z niego wykonać podłogi, okładziny ścian, parapety czy obudowy kominkowe. Sprawdza się właściwie w każdym domowym pomieszczeniu. Występuje w różnych wybarwieniach, m.in. białym, szarym, żółtym, różowym, zielonym, czarnym. Jego pielęgnacja nie należy do najbardziej wymagających, jednak często przeszkodą w zakupie jest wysoki koszt. W odpowiedzi na to projektanci zaproponowali produkty, które wykorzystują charakterystyczny rysunek i fakturę marmuru, ale nie są z niego zbudowane.

I tak wzory imitujące ten piękny kamień pojawiają się na tapetach, poduszkach, dywanach. Zdobią też świeczniki, naczynia, wazony, tace, lampy stojące, stoliki kawowe i wiele innych. Marmurowe rysunki są odwzorowywane również na powierzchni płytek kompozytowych i paneli laminowanych. Dobrym przykładem są podłogi Visiogrande w dekorach Emperador White, Emperador Anthracite i Emperador Beige.

Z czym łączyć marmur?

Decydując się na marmurowe elementy w domu, najczęściej szukamy dla nich towarzystwa w postaci materiałów, które wizualnie ocieplą przestrzeń. I nic w tym dziwnego, ponieważ marmur jest odbierany jako chłodny i surowy. Żeby odmienić to wrażenie, warto sięgnąć po drewno, które – jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki – uczyni domowe otoczenie przytulniejszym. Dzięki niemu wystrój będzie otulał nas swoim ciepłem, a marmur optycznie zmięknie, stanie się delikatniejszy. Dobrym pomysłem będzie wybór podłóg w naturalnych dekorach, z pięknym i wyraźnym rysunkiem drewna (np. z kolekcji Arteo).

W roli „ocieplacza” wnętrza doskonale sprawdzają się też tkaniny. Dlatego najlepiej zestawiać marmur z dużą ilością tekstyliów. Mowa tu np. o mięsistych zasłonach, puszystych dywanach shaggy, miękkich poduszkach dekoracyjnych, a także tapicerowanych meblach. Każdy z tych elementów będzie zachęcał do pozostania w mieszkaniu na dłużej, pozytywnie wpływając na samopoczucie domowników i gości.

Złoto i czerń w parze z marmurem

Marmur pięknie współgra z metalami: miedzią, mosiądzem i złotem. I choć może się wydawać, że takie połączenie będzie przaśne, to nic bardziej mylnego. Kluczem do uzyskania eleganckiego efektu jest niepopadanie w przesadę, zachowanie dobrych propozycji. Złoto pojawiające się w dodatkach, np. ramie lustra, abażurze lampy, świeczniku czy nogach stolika kawowego, będzie przykuwać uwagę i dodawać wdzięku. Wprowadzi element glamour do wnętrza. Podobnie zadziała miedź o bardziej różowych lub pomarańczowych podtonach.

Biały marmur uwielbia czerń. Zestawienie typu black&white jest stylowe i wytworne. To klasyka, która nigdy nie wyjdzie z mody. Fantastycznie prezentuje się w kuchni i łazience. Marmurowe kafle lub fronty szafek w połączeniu z czarnymi bateriami umywalkowymi, relingami i uchwytami meblowymi, robią wrażenie. Ten kontrast nadaje pomieszczeniom elegancki, niebanalny charakter. Jeśli więc marzysz o szykownym i minimalistycznym wnętrzu, to połączenie jest stworzone dla Ciebie.