Po modzie na minimalizm przyszedł czas na artystyczne wyzwolenie. Znajdziecie je w stylu jungalow, którego nazwa powstała z połączenia słów junglebungalow. To synonim wygody, ciepła i szczęścia. Podpowiadamy, jak go ugościć w swoim domu.

Styl jungalow stworzyła Justina Blakeney, projektantka wnętrz i artystka o amerykańskich korzeniach. Spod jej pióra wyszła książka „The New Bohemians”, w której zaprezentowała 20 domów współczesnej bohemy na Wschodnim i Zachodnim Wybrzeżu Stanów Zjednoczonych. Justina prowadzi też bloga The Jungalow. Na jego stronie głównej można przeczytać: „Wierzymy, że dobry design podnosi jakość życia. Wierzymy w uzdrawiającą moc roślin, dobrego światła i świeżego powietrza” – ten manifest to sedno stylu jungalow.

Zielone serce domu

Nie bez przyczyny nazwa jungalow kojarzy się z dżunglą. Żywe rośliny to podstawa tego stylu. Ich ważna rola we wnętrzu wynika nie tylko z ładnego wyglądu, ale przede wszystkim z dobroczynnego wpływu na samopoczucie domowników. W otoczeniu roślin zyskujemy poczucie bliskości z naturą. To zapewnia spokój i odprężenie, a także ułatwia koncentrację. Wystrój nabiera świeżości, a my czujemy się bardziej wypoczęci i pełni energii.

Wnętrza w stylu jungalow są energetyczne i zachęcają do spędzania w nich czasu. Na zdjęciu – panele Ballade 4V Chester Spruce.

Rada 1: Wprowadzając rośliny do wnętrza, rozstaw je na różnych wysokościach. Część z nich postaw na podłodze w donicach, a pozostałe umieść w stojących i wiszących kwietnikach. Możesz pokusić się też o zrobienie na jednej ze ścian ogrodu wertykalnego. Do jego utworzenia wykorzystaj np. paprocie, rozchodniki i bluszcze.

W rytmie etno

Styl jungalow czerpie pełnymi garściami z folkloru i motywów etnicznych. Rzemiosło i sztuka ludowa z różnych zakątków świata ożywiają aranżację, nadając jej oryginalnego charakteru. Ich zastosowanie w wystroju wyraża równocześnie uznanie dla rzeczy wykonanych ręcznie, tradycyjnymi technikami, za którymi stoi bogata historia. Wielobarwne dekoracje w postaci ceramiki, dywanów, makatek, tapet, koców i poduszek pięknie współgrają z prostymi, drewnianymi meblami.

Rada 2: Wybierając etno-ozdoby do swojego domu, możesz sięgać po rzeczy o różnym pochodzeniu. Nie bój się kontrastów i wielości elementów dekoracyjnych. Przestrzeń rozmaitości, którą stworzysz będzie miała swój urok. O to właśnie chodzi w stylu jungalow – o zabawę formą tak, by wnętrze dawało radość, satysfakcję, było ciepłe i pogodne.

Inspiracje od matki natury

W wyborze poszczególnych elementów aranżacji kieruj się naturalnością. Meble z wikliny, bawełniana pościel, lniane zasłony i słomiane kosze będą pasować jak ulał. Dzięki nim wnętrze stanie się bardziej przyjazne, zachęcając do przebywania w nim. Również paleta kolorystyczna powinna nawiązywać do natury. Biele i beże będą fantastycznym tłem, które zrównoważy cały wystrój. 

Naturalne światło, jasne kolory i wygodne meble korzystnie wpływają na samopoczucie domowników. Na zdjęciu – panele Freedom 4V Grusza Belville.

Rada 3: Subtelne barwy ziemi (np. oliwka, jasny brąz) możesz zestawiać z odważniejszymi odcieniami, np. głęboką zielenią, wyrazistym turkusem i czerwienią. Dzięki nim wnętrze ożywi się i zyska energetyzujący charakter. Jeśli jednak wolisz pozostać przy bardziej stonowanej wersji stylu jungalow, to postaw na jasne, rozbielone kolory. Pamiętaj, że niezależnie od trendów, najważniejszy jest Twój komfort i to on powinien być drogowskazem w urządzaniu Twojego mieszkania.